20 października

Jak przeżyć poniedziałek i nie zwariować?

Na samą myśl wypowiedzenia w trwające teraz, beztroskie, niedzielne południe, słowa poniedziałek, przechodzą mnie zimne dreszcze i miewam krótkie omdlenia, bo.. kto z nas toleruje poniedziałki? 
Pierwszy dzień tygodnia jest najgorszym z możliwych. Przytłacza nas myśl ciężkiej pracy w kolejnych dniach, fatalne samopoczucie, złowrogie nastawienie ludzi i wszystkie postanowienia, które założyliśmy sobie w miniony weekend. Ale.. uwaga! Poniedziałki można przeżyć, a nawet pokochać. Bo to czyste karty, na których zapisujemy nasze życie na nowo. Dziś (zaczynając tym samym kolejny comiesięczny cykl) opowiem o moich pięciu sposobach na przyjemne przeżycie poniedziałku.

# Otaczam się osobami, które zajmują ważne miejsce w moim życiu.. moi życzliwi przyjaciele, kochana rodzina, uśmiechnięci znajomi. To oni pozwalają przeboleć złośliwości ze strony nieznajomego człowieka.

# Słucham motywujących do działania, utrzymujących na duchu, bardzo optymistycznych piosenek. (1, 2, 3)

# Wypijam duże ilości czerwonej herbaty i przez taki pozytywny, i kolorowy pryzmat staram się patrzeć na otaczającą mnie rzeczywistość.

# Staram się rozwijać moje zainteresowania. Gram na perkusji, fotografuję wszystko i wszystkich, dużo piszę, dużo czytam, dużo oglądam.

# Biorę udział w akcji: "Siedem po dziewiątej" i koloruję ten smutny, szary poranek na różowo. 

 (Fot. Daria Ciarkowska)

Miłego popołudnia i przyjemnego poniedziałku,
Marta

A jakie są Wasze sposoby na optymistyczne rozpoczęcie tygodnia?

13 komentarzy:

  1. Ładnie wyglądasz na tym zdjęciu i na swoich innych też! Mój pomysł na dobry początek tygodnia? Oczywiście dłuższe leniuchowanie w łóżku akurat na to mogę sobie pozwolić ostatnim czasem...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie. :) Ja niestety jestem zobowiązana do szybkiego wstania, by o ósmej zasiąść już w szkolnej ławie. ;)

      Usuń
  2. jestem daleka jeszcze daleka od pokochania poniedziałków, ale mimo wszystko dzięki za dobre rady! nie mam własnego sposobu na dobre rozpoczęcie tygodnia, dlatego tym bardzej dziękuję :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja tam kocham poniedziałki (:

    http://coeursdefoxes.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  4. Masz dobre sposoby :) U mnie szczególnie sprawdza się przebywanie z przyjaciółmi :D

    ciasteczkoyeah.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oni pomagają zapomnieć o całym świecie tak jak muzyka.. <3

      Usuń
  5. a ja tam nawet sie ciesze z poniedzialku :D

    OdpowiedzUsuń
  6. i love ur blog! want to follow each other?

    following you now

    http://iamaleena.blogspot.com.au/

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja bardzo lubię poniedziałki. To dzień kiedy najwięcej się dzieje i po odpoczynku niedzielnym przychodzi czas na intensywną, wyczerpującą ale BARDZO satysfakcjonującą pracę. Recepta na dobry dzień pracy (nie tylko poniedziałek)? Jeśli ktoś ma taką możliwość to może wstać wcześniej i po zrealizowaniu zadań na dany dzień rozpocząć poniedziałkowy wypoczynek po pracy np. nie o godz. 16 ale już o 13. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację i ja też je lubię, bo uwielbiam zaczynać wszystko na nowo.
      :)

      Usuń
  8. A jakie są Wasze sposoby na optymistyczne rozpoczęcie tygodnia?

    Wydać na początek 10 000 PLN :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Hmm.. Poniedziałek w moim wydaniu to zawsze niesamowicie pracowity dzień, z racji wtorkowych zajęć na studiach. I to właśnie wtorek jest u mnie najbardziej znienawidzonym dniem. Ale chyba pora coś zrobić, aby go polubić. Może zacznę od czegoś w rodzaju wspomnianej przez Ciebie akcji ;)? Pozdrawiam ciepło!

    OdpowiedzUsuń

TOP