16 marca

Sukces, który każdy może osiągnąć.

Podczas zawodów sportowych wiele razy utwierdzam się w przekonaniu, że wszystko jest możliwe. Biorąc za przykład turniej tenisa, na który wszyscy patrząc zaczynali się głośno śmiać, bo jak mógłby Polak, zajmujący w rankingu najlepszych tenisistów sześćdziesiątą dziewiątą pozycję pokonać trzecią rakietę świata? To przeczy samo w sobie. Nikt nie był zdania, że temu tenisiście, którego nikt nie znał, o którym nikt za wiele nie słyszał, może się powieść. Oczywiście, jakieś spekulacje były, ale one zawsze są i zawsze będą. Nadszedł wreszcie ten sądny dzień, który mógł albo wynieść młodego sportowca na szczyt, albo pogrążyć, ale bardziej prawdopodobne było to drugie. Pierwszy set Polak przegrał, drugi przypadkiem (?), szczęśliwym trafem (?) wygrał, natomiast w kolejnym, tym, który miał przesądzić o wszystkim, każdy wstrzymał oddech, bo nasz rodak wygrał! Co? Ten dwudziestojednoletni człowiek zawojował Paryżem i pokonał trzeciego najlepszego tenisistę świata? Przypadek? Nie, to nie stało się przypadkiem. To była świadoma rozgrywka. W naszym rodaku nie zgasła nadzieja i wiara! Wiara w to, że mimo wszelkich przeszkód może się udać, mimo wszelkich trudności, wyboistej drogi można dojść na szczyt, spełniając swoje marzenia i odnosząc sukces. Gdyby wiara polskiego sportowca zgasła choć na chwilę, czy dziś cieszylibyśmy się sukcesem? Gdyby wtedy Jurek posłuchał głosów tych wszystkich "kibiców" i zrezygnował  z podjęcia starań o sukces - nie poczułby nawet jego smaku. 


Temat tej rozgrywki jest już dość nieaktualny, ale dla mnie nadal ważny. Pokazuje mi, że o swoje marzenia trzeba walczyć! I żeby osiągnąć sukces trzeba uwierzyć w to, że jest on w naszym zasięgu!


Miłego wieczoru,
Marta.

TUTAJ możecie przeczytać moje zdanie, na temat marzeń. :)

21 komentarzy:

  1. A bo to jeden taki przykład z Polski jest. Cała masa, fakt, że ten jest najbardziej znany.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Racja, że dużo. Ten mi szczególnie utkwił w pamięci. Ale to nie o to chodzi w tym wpisie - ważne jest to, by zrozumieć, że nie wolno się poddawać! :)

      Usuń
  2. sport jest przewrotny i potrafi zaskakiwac

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo ładnie, promiennie wyglądasz :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nice blog!!!
    Do you like to follow each other???
    Let me know...
    expressyourself.paolalauretano

    OdpowiedzUsuń
  5. Fakt, dobrze czytać o takich ludziach. I zacząć wierzyć w sukces :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Racja, nie możemy się poddawać. Musimy w siebie wierzyć ;-).

    OdpowiedzUsuń
  7. Marzenia ważna sprawa, bardzo dobry przykład podałaś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za zwrócenie uwagi. W sumie to miało być "i" do następnego zdania ale chyba o nim zapomniałam i wyszło jak wyszło. ;)

      Usuń
  8. śliczny masz uśmiech bardzo ciekawy blog obserwuje i czekam n więcej w wolnej chwili zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny blog :)

    http://oktawia-blog.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. wow dzięki tobie myślę, że uwierzę bardziej w siebie na następnych zawodach :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Nominuję Ciebie do Versatile Blogger Avard ;-).

    OdpowiedzUsuń
  12. dokładnie! nie można tracić wiary w siebie i we własne możliwości :)
    świetny blog, ładna jesteś!
    dodaję do obserwowanych,pozdrawiam ;)

    czikaseniorita.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  13. zawsze nalezy wierzyć ! :)
    ładne zdjęcie.

    OdpowiedzUsuń
  14. No i prawidłowo! Trzeba walczyć o swoje od początku do końca ;)
    ładne zdjęcia;))

    OdpowiedzUsuń
  15. Widzę, że mamy podobne zainteresowania :) OD jak dawna interesuje Cię fotografia? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Właściwie od zawsze biegałam wszędzie z aparatem, ale myślę, że dwa lata temu zaczęło mnie to bardziej wciągać! :) Pozdrawiam.

      Usuń

TOP