Dlaczego tak trudno jest nam się zabrać do nauki?
Mamy jej za dużo. Źle się nastawiamy, to jasne. Ale jest jeszcze jeden istotny szczegół. – Uwaga wybiórcza. – Niech ona będzie dzisiaj uznana za winną tych wszystkich marnie zaliczonych testów i wcale niezaliczonych wejściówek. Przecież coś musi być temu winne. Wiadomo, że my absolutnie nie.
My używamy zawsze zakreślaczy i czytamy każdy podrozdział tak długo aż go wreszcie zrozumiemy. Ha! Wolne żarty.