„Twoja
droga do pewności siebie.” – To brzmi jak słaba reklama pigułek na porost
włosów. Albo zachęta do zakupu pasa Vibroaction od Mango, dzięki któremu leżysz
i chudniesz. To zdanie po prostu przypomina tani chwyt marketingowy, który
stosują specjaliści od reklamy chcąc żerować na twoim braku pewności siebie
zapewniając, że gdy tylko kupisz produkt x za miliony monet, poczujesz się od
razu lepiej.
Nie
zamierzam lokować dzisiaj żadnego produktu. – „Twoja droga do pewności siebie”
to nazwa niesamowicie ważnego cyklu, który właśnie dzisiaj wystartował na moim
blogu. – Cykl o budowaniu pewności
siebie. – Nie będę ci tutaj wciskać kitów. Po prostu powiem ci, co robić,
żeby pokochać samą siebie.
Myślenie miażdży frustrację.
Człowiek,
który nie kocha samego siebie to najprawdopodobniej też ktoś, kto nienawidzi swojego
ciała, ciągle porównuje się do innych, czuje się nieszczęśliwy i nic mu w życiu nie wychodzi.
Myślisz,
że zupełnie przypadkowo opisałam fragment twojej życiowej frustracji? Nie, ja
po prostu sama siebie długo nie akceptowałam. Aż wreszcie to zmieniłam. I
jednego jestem pewna.
Pokochanie
siebie to klucz, który może otworzyć tobie drzwi do osiągnięcia sukcesu w
każdej dziedzinie twojego życia. Bo wszystko zaczyna się od twojego
postrzegania samej siebie, a dokładniej od twoich myśli.
Daj
spokój, zawsze znajdzie się ktoś od ciebie lepszy.
Człowiek
nie jest istotą stworzoną do tego, by żyć w odosobnieniu. Człowiek, krótko
brzydko mówiąc, jest zwierzęciem stadnym. To znaczy, że prawidłowo może się
rozwijać w obecności innych ludzi. To znaczy, że jest stworzony do tego, by żyć
w towarzystwie innych. I też tak się dzieje już od czasów wczesnego dzieciństwa,
kiedy to zaczynamy przebywać w grupie konkretnych rówieśników, tudzież osób
starszych. I właśnie oni wszyscy już wtedy wywierają wpływ na naszą psychikę, a
dokładniej na nasze postrzeganie samych siebie.
(Nie)groźny
wpływ.
Wpływ,
o którym mówię, nie wydaje się być groźnym, jeżeli tylko zostaliśmy
uświadomieni, że jesteśmy wspaniałymi dziełami Najwspanialszego Boga. Jeżeli
jednak nikt nie powiedział nam o naszym wspaniałym pochodzenia, rówieśnicy
zaczynają negatywnie wpływać na nasze postrzeganie samych siebie.
Dlaczego?
Bo
zawsze znajdzie się ktoś, kto, w naszym przekonaniu, będzie od nas lepszy. – Atrakcyjniejszy,
bo jego włosy są dłuższe, niż nasze. Sprawniejszy, bo wygrał z nami w ping
ponga. Sympatyczniejszy, bo wszyscy często z nim rozmawiają.
A
co z nami?
No
nic, przecież my jesteśmy beznadziejnie szarzy i nijacy.
Prawo,
którego nie masz.
Tylko,
że ty nie masz prawa tak o sobie mówić, bo ty nie należysz do siebie. Jesteś
wspaniałym dziełem najwspanialszego Boga. Przytoczenie czternastego wersu Psalmu 139 wydaje się teraz niezbędne: „Dziękuję Ci, że mnie stworzyłeś tak cudownie, godne podziwu są Twoje dzieła.”
Jesteś cudownym dziełem najwspanialszego Boga. Co oznacza, że masz królewskie pochodzenie. I nie zostało tobie dane przyzwolenie do nazywania samego siebie gorszym.
Twoje supermoce.
Jesteś cudownym dziełem najwspanialszego Boga. Co oznacza, że masz królewskie pochodzenie. I nie zostało tobie dane przyzwolenie do nazywania samego siebie gorszym.
Twoje supermoce.
Nie
możesz subiektywnie oceniać samego siebie. – Spójrz na siebie obiektywnie. – Tak
jak rozważasz wszystkie plusy i minusy zdecydowania się na zakup tych butów czy
za i przeciw aplikowania na tamte studia, tak rozważ też obiektywnie wszystkie
twoje supermoce i słabości.
Jak
rozpoznać swoje supermoce i słabości? Skorzystaj z darmowego materiału
rozwojowego, który przygotowałam specjalnie z myślą o tobie. Kliknij tutaj, by
go pobrać!
A
potem zdecyduj, które z tych słabości jesteś w stanie poprawić. Zacznij nad
nimi pracować i zapomnij o reszcie braków. Skup się na swoich supermocach i
sprawiaj, że staniesz się w nich jeszcze bardziej super mocny.
Nie
ma niczego gorszego, niż marnowanie potencjału, który tkwi w tobie. Potencjału
do tego, byś zmieniała świat. A jak nie świat, to przynajmniej twoje życie. Weź
swoje supermoce i wykorzystaj swój potencjał!
Darmowy materiał rozwojowy pomocny w odkrywaniu supermocy. POBIERZ TUTAJ
Darmowy materiał rozwojowy pomocny w odkrywaniu supermocy. POBIERZ TUTAJ
(: Zupełnie nowy tekst pojawi się w piątek, 15 września. Będzie o mojej pierwszej pracy! :)
Zdjęcie zostało zrobione przez Yoann Boyer z Unsplash.
Zdjęcie zostało zrobione przez Yoann Boyer z Unsplash.
Ciągle uczę się tego, że zawsze ktoś będzie w czymś ode mnie lepszy i nie powinnam z tego powodu popadać w frustrację.
OdpowiedzUsuńNic na to nie poradzimy. Nie ma co skupiać się na porównywaniu i po prostu działać! :)
UsuńPewność siebie może być rozumiana moim zdaniem na kilka sposobów. Jedni są pewni w jednej sferze życia inni w drugiej. Fajnie by było dążyć do tego, aby każdy był na tyle pewny siebie żeby jej brak nie wytrącał nas z równowagi.
OdpowiedzUsuńWarto jest dobrze poznać siebie, zaakceptować to i już jest się nieco bardziej pewnym siebie! Bo żeby być pewnym trzeba wiedzieć i znać! ;)
UsuńPostrzeganie siebie ma niebagatelny wpływ na nasze życie. To prawda. Myśląc pozytywnie nawet, kiedy wszystko skłania się przeciw Tobie, potrafi zdziałać cuda. Trzeba z pewnością to ćwiczyć, a wtedy znajdzie się klucz, który sprawi, że lepiej zrozumiesz siebie, otoczenie i sytuację, w której się znajdujesz a mającej wpływ na twoją pewność siebie. Trzeba o siebie walczyć.
OdpowiedzUsuńPozytywna afirmacja, to jest to! :)
UsuńDobry jest taki bilans swoich silnych i słabych stron, ale potem warto, moim zdaniem, też skupienie się na swoich supermocach, bo dzięki temu słabości same stopniowo odejdą w cień :)
OdpowiedzUsuńO właśnie, widzę, że dobrzr wiesz, jakie będą następne kroki na naszej drodze do pewności siebie! :)
UsuńDobrze wiem jakie mam silne strony. Mi to raczej by się przydał przepis na to jak być systematycznym w wykorzystywaniu ich.
OdpowiedzUsuńKasia, no to koniecznie zapraszam w drugim tygodniu października!! :)
UsuńBędąc na rozdroży ciężko mi się było na cokolwiek zdecydować, mimo, że byłam świadoma swoich plusów i minusów. Do tej pory nie mam pewności czy decyzja którą podjęłam była słuszna.
OdpowiedzUsuńCzas pokaże, a jeżeli nawet nie była w 100% ekstra to ilu pięknych rzeczy na pewno się dowiedziałaś!! :)
Usuń