09 stycznia

WYMÓWKI, KTÓRE MUSISZ WYKLUCZYĆ, BY ODNIEŚĆ SUKCES

Prawda jest taka, że wszyscy chcemy odnosić mega ogromne sukcesy. Pokonywać swoje słabości. Robić lepiej, więcej i częściej. Spełniać marzenie za marzeniem. Budzić się rano z uśmiechem na ustach. Chodzić do pracy, która sprawia nam przyjemność. Zamieniać niemożliwe w możliwe. Wyśmiewać tych, którzy nie wierzą w to, że nam się uda. – Wszyscy chcemy żyć życiem, o jakim marzymy.

I to jest bardzo super, i ja się z tego cieszę. Świadomy człowiek, który ma przed sobą konkretny cel. Zmierza po swoje. Chce pokonywać napotkane przeszkody.


Często jednak myślimy, że to dzień jest taką właśnie trudnością. Albo drugi człowiek. Jakaś sytuacja z przeszłości nas przed czymś powstrzymuje. Albo czyjeś gadanie. To wszystko nieprawda. Jedyną przeszkodą w dokonywaniu niemożliwego jesteśmy my sami. Konkretniej, nasze myśli, które potrafią zabić. – Zabić chęć spełniania marzeń.
_____________________________________________________

Jakie wymówki musimy wykluczyć z naszej głowy, żeby stać się osobami odnoszącymi sukcesy?
_____________________________________________________

I TAK SIĘ NIE UDA.

Oczywiście, że się nie uda, skoro nawet nie chcesz spróbować. Nastawienie, pozytywne nastawienie i jeszcze raz dobre myśli. Bez tego nic Tobie w życiu nie wyjdzie. Zamiast robić cokolwiek połóż się już teraz na swoim łóżku i leż, i tak do końca życia. Fajnie, prawda? Wcale nie chcę teraz demotywować. Chcę sprawić, że Twoje myśli dokonają zmiany o sto osiemdziesiąt stopni. UDA SIĘ, zobaczysz! Uwierz w to. Zmień swoje podejście do samego siebie, do świata.

DZISIAJ MI SIĘ NIE CHCĘ.

Lenistwo to choroba dwudziestego pierwszego wieku. Zamiast robić cokolwiek idąc w stronę naszych marzeń wolimy pozostać w tym miejscu, w którym teraz jesteśmy. Wypić ciepłe kakao, przykryć siebie kocem, wykupić pakiet na netflix. Bo dzisiaj nam się, kurczę, nie chcę. No, może jutro. Może od poniedziałku. Ostatecznie – od nowego roku. Nie. Dzisiaj jest dobry moment do tego, żebyś ruszył z miejsca. Nie chce się Tobie? Pomyśl, że jutro, za tydzień i za miesiąc też się nie będzie chciało. Dzisiaj może być łatwiej. Później będziesz jeszcze bardziej rozleniwiony, a rozpoczęcie czegoś pięknego w Twoim życiu zacznie graniczyć z cudem.

NIE MAM NA TO CZASU.

A przypomnij mi, ile razy dzisiaj byłeś na facebooku? Albo ile godzin oglądałeś telewizję? Aha, na to miałeś czas. Tak, wszystko rozumiem. Przecież lepiej przejść ten trzydziesty ósmy poziom gry chcąc uciec od beznadziejności swego życia, niżeli zrobić cokolwiek w stronę marzeń, samorealizacji i samozadowolenia. Nie no, jak nie masz czasu, bo musisz odpisać znajomym na fejsie to okej. Są przecież w życiu sprawy ważne i ważniejsze. Trzeba podejmować dostatecznie niedobre decyzje.

PRZECIEŻ JA TEGO NIE POTRAFIĘ.

Wiesz co, ostatnio uświadomiłam sobie całkiem ciekawą prawdę. Uważałam, że nie jestem dobrą łyżwiarką, ale z jakichś tam przyczyn na lodowisku pojawiałam się sześć razy w tygodniu. Czasem nawet po kilka godzin. Za każdym razem z tą samą osobą. Trzymając się za lewą rękę. Patrzyłyśmy obie z podziwem na tych, którzy wyskakują do góry, robią piruety, przekładanki, jadą tyłem i na nikogo nie wpadają, ale twierdziłyśmy, że jesteśmy za słabe, przecież nie umiemy czegoś takiego. Ostatnio, to jest trzy dni temu, spróbowałyśmy. Okazało się, że jazda tyłem nie stanowi dla nas aż takiego problemu, a nad przekładanką jeszcze musimy trochę popracować i też będziemy w stanie wykonywać te wszystkie arcytrudne sztuczki. Jeżeli nie spróbujesz to nigdy się nie dowiesz. Nie zakładaj z góry, że czegoś nie potrafisz.

12 komentarzy:

  1. Świetny post, potrafisz trafić w sedno.

    OdpowiedzUsuń
  2. Najważniejsze, że trzeba próbować.

    PS. Zdania w których zwracasz się bezpośrednio do kogoś dużo lepiej i chyba poprawniej brzmiałyby "Bez tego nic Ci w życiu nie wyjdzie."

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Próbować i nie przestawać! :) Pewnie forma "Ci" brzmi poprawniej, ale jestem do niej baaardzo zrażona. Nie mogę przywyknąć do mówienia, że coś Ci powiem zamiast Tobie. :)

      Usuń
  3. Moja najczęstsza to właśnie, że mi się nie chce.. :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo trafnie napisane! Sama się czasem łapię na tym, że nie mam czasu... albo jutro to zrobię... Ale masz rację, to są typowe wymówki, które z odrobiną wysiłku można wyeliminować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko jesteśmy w stanie zrobić. Wystarczy chcieć. :)

      Usuń
  5. Te wymówki... też kiedyś pisałam coś podobnego. Ogranicza nas tylko wyobraźnia, trzeba zawsze o tym pamiętać.

    OdpowiedzUsuń
  6. OStatnia moim zdaniem jest najgorsza. I pierwsza! Trzeba sie tego pozbyć! :)

    OdpowiedzUsuń

TOP