Zazwyczaj jest tak, że planowanie czegoś nowego w moim życiu napawa mnie dzikim optymizmem. Mówię dzikim, bo mam na myśli: niepoprawnym, nieżyciowym i nieadekwatnym mierzeniem moich sił na zamiary. Lubię planować duże cele. Lubię planować budowanie całej masy nawyków.
I to wszystko byłoby super. I samej sobie chętnie zaczęłabym bić brawo, gdyby nie fakt, że jestem w tym wszystkim jak w gorącej wodzie kąpana. Zamiast skupiać się na realizacji tylko jednego celu. Czy pracować nad wprowadzeniem tylko jednego nawyku. Ja się rozdrabniam i chcę wszystko mieć zrobione od razu, razem, teraz, już.
Chcę, żeby moje życie zmierzało w konkretnym kierunku. Dlatego w lipcu zmieniam taktykę. Wykorzystam miesięczny planer „Planujemy nieznane!”.
> Został stworzony po to, byśmy mogły uczyć się stawiania małych kroków w drodze do odkrywania, jak niesamowicie dobre może być nasze życie.
> Składa się z 7 ultra krótkich i przyjemnych segmentów, które dobrze jest uzupełnić swoimi celami, założeniami i postanowieniami.
> Możesz pobrać klikając TUTAJ (planer otworzy się wówczas na dysku Google, a gdy klikniesz na drukarkę w prawym górnym rogu to zacznie się drukować).
I to wszystko byłoby super. I samej sobie chętnie zaczęłabym bić brawo, gdyby nie fakt, że jestem w tym wszystkim jak w gorącej wodzie kąpana. Zamiast skupiać się na realizacji tylko jednego celu. Czy pracować nad wprowadzeniem tylko jednego nawyku. Ja się rozdrabniam i chcę wszystko mieć zrobione od razu, razem, teraz, już.
Chcę, żeby moje życie zmierzało w konkretnym kierunku. Dlatego w lipcu zmieniam taktykę. Wykorzystam miesięczny planer „Planujemy nieznane!”.
PLANER „Planujemy nieznane!” - o co chodzi?
> Został stworzony po to, byśmy mogły uczyć się stawiania małych kroków w drodze do odkrywania, jak niesamowicie dobre może być nasze życie.
> Składa się z 7 ultra krótkich i przyjemnych segmentów, które dobrze jest uzupełnić swoimi celami, założeniami i postanowieniami.
> Możesz pobrać klikając TUTAJ (planer otworzy się wówczas na dysku Google, a gdy klikniesz na drukarkę w prawym górnym rogu to zacznie się drukować).
Świetny pomysł z tym planerem! Mam już swój, jednak gdy mi się skończy to wiem, gdzie sięgnąć po kolejny! :) Pozdrowienia!
OdpowiedzUsuńO, koniecznie zapraszam! :)
UsuńBardzo fajny pomysł na planer, gratuluję kreatywności.
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię takie rozwiązania. Ta opcja jest prosta i minimalistyczna więc czemu nie?
OdpowiedzUsuńPlanner to świetna rzecz, sama sie o tym przekonałam. Czasem przeglądam go wstecz i widze ile juz osiągnełam:)
OdpowiedzUsuń