Kolejna porażka. Dieta, która tym
razem miała być trzymana. Praca domowa, która wyjątkowo miała być dobrze odrobiona.
Relacja z drugim, która tym razem miała nie skończyć się kłótnią. Fail. Upadek.
ZNOWU nie wyszło. ZNOWU nie dałam rady. ZNOWU nie wiem, co dalej.
Czas na zmiany.
Tak jak teraz siedzisz powiedz
sobie: hej, chyba już czas zmienić TO w moim życiu. TO, do czego zbieram się
już od kilku dni, miesięcy, a może nawet lat. TO, co jeszcze nigdy mi nie
wyszło tak jakbym tego chciała. TO, które jest mega trudne, ciężkie i
pochłania mnóstwo pracy.
Dzisiaj, a nie w poniedziałek.
Bo jutro, za tydzień i za rok
będziesz żałował, że nie zacząłeś właśnie dzisiaj. Dlaczego ten
zwykły czwartek, nie może być dniem przełomowym w twoim życiu? Dlaczego chcesz
czekać na poniedziałek, na pierwszy dzień nowego miesiąca albo najlepiej na
przyszły rok? Czy nie lepiej zacząć już dzisiaj i w ten poniedziałek, w ten
pierwszy dzień miesiąca, w następny rok już cieszyć się z pierwszych sukcesów i
zamieniać wymówki na większego, motywacyjnego kopa?
Świadomość, że to nie proste.
Oczywiście, że tak. Gdyby łatwo
było ćwiczyć, uczyć się, nie kłócić z innymi to po tym świecie chodziliby ludzie
spełnieni. Po prostu ludzie bez skazy, którym trudności przychodzą z łatwością.
Jednak tak nie jest. Właśnie pokonywanie swoich słabości i lenistwa to mega
trudna sprawa. Gdyby było inaczej to niepotrzebny byłby mój motywacyjny blog,
bo przecież wszyscy by wszystko sami ogarnęli. To dobrze. To dobrze, że
osiąganie rzeczy trudnych nie jest proste. Możemy kształcić samych siebie,
wzmacniać naszą silną wolę, a ja mogę pisywać tu co tydzień.
Wykorzystanie możliwości.
Czasami zaprzepaszczamy swoje
talenty używając ich tylko w jakimś stopniu. Ty nie masz być trochę dobrym
atletą. Ani trochę dobrym uczniem. Czy trochę dobrym wnukiem. Masz być
najlepszym z najlepszych atletów. Najlepszym z najlepszych uczniów. Najlepszym
z najlepszych wnuków. Masz w pełni wykorzystać możliwości, które posiadasz.
Bla, bla, bla, czyli nie dla wymówek.
Dzisiaj jest za gorąco, żeby iść
biegać. Nawet jeżeli, to pomyśl, że jutro może być za zimno. Dzisiaj mam za
dużo rzeczy, by skupić się na nauce. Tylko, że jak dzisiaj się nie
skupisz to jutro będziesz mieć dwa razy więcej do zrobienia. Dzisiaj się już
pokłóciłam za dużo razy, żeby powiedzieć „kocham”. Jutro możesz się pokłócić jeszcze więcej razy o większe bzdury i to „kocham”
przyjdzie tobie z większym trudem.
- - -
Czy jest coś, co chcesz rozpocząć
już od dłuższego czasu? Czy planujesz i odkładasz to coś w czasie? Wpisz dzisiaj
do kalendarza swój cel. Zacznij działać. Nie bój się przestać wymyślać wymówek.
Nie bój się zacząć żyć tak jak tego chcesz.
Sama prawda. Szczerze mówiąc nigdy nie lubiłam odkładać nic "na jutro", bo jakoś tak się przyzwyczaiłam, że jeśli chcę coś zrobić, to lepiej zrobić dziś. I kropa! :) pozdrawiam i zapraszam ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie, trzeba działać! Najtrudniej zacząć, potem jest już tylko lepiej.
OdpowiedzUsuńŚwietnie się czyta, sama prawda !
OdpowiedzUsuńNie zawsze mamy siłe aby dzisiaj było jutro ...
Wow! Po prostu cudowny post, świetnie napisane... (brak słów). Nie umiem opisać tego co myślę, hmm... w XXI wieku mało jest młodych osób, które potrafią tak dobrze i mądrze pisać. Zapraszam do siebie:
OdpowiedzUsuńhttp://pasjealifasion.blog.pl
Pozdrawiam.
Wow! Po prostu cudowny post, świetnie napisane... (brak słów). Nie umiem opisać tego co myślę, hmm... w XXI wieku mało jest młodych osób, które potrafią tak dobrze i mądrze pisać. Zapraszam do siebie:
OdpowiedzUsuńhttp://pasjealifasion.blog.pl
Pozdrawiam.