Pierwszy miesiąc wakacji już dawno minął. Trafne okazuje się być określenie, że zostały tylko wspomnienia. Lipiec był dość dobry. Lubię tendencje wzrostową, dlatego koniecznie muszę uczynić sierpień miesiącem zdecydowanie lepszym od jego poprzednika. Proponuję dziesięć rzeczy, które warto zrobić w sierpniu.
Piknik z przyjaciółmi.
Kiedy tylko spojrzysz na moje wpisy z lata ubiegłego roku, zobaczysz, że słowo piknik pojawia się kilka razy w każdym tygodniu. Nie ukrywam, było (i nadal jest) to coś, co marzy mi się bardzo. W sierpniu marzenia przemieniam w rzeczywistość. Będzie piknik, na pewno.
Zasnąć pod gołym niebem.
Jeśli masz lęk ciemności, tak jak ja, koniecznie weź ze sobą znajomych. Razem zawsze raźniej.
Odwiedzić schronisko i wyprowadzić psiaki na spacer.
Ten jeden spacer pewnie niewiele zmieni w ich życiu, ale da im odrobinę radości. Natomiast w twoim życiu może zmienić wiele. Możliwe, że któryś z psiaków na tyle ciebie zaintryguje, że postanowisz wziąć go na zawsze do domu. Bo dlaczego by nie?
Skoczyć ze spadochronem albo na bungee.
Pomimo tego, że mój sąsiad zajmuje się takimi sprawami, ja nadal nie jestem przekonana, czy to bezpieczny sport. I czy na pewno dla mnie. Ale poczuć trochę adrenaliny czasem jest chyba warto.
Dokonać zmiany swojego wizerunku.
Zetnij albo pofarbuj włosy. Dużo przytyj albo dużo schudnij. Zrób coś, co zaskoczy we wrześniu twoich szkolnych znajomych.
Znaleźć się na festiwalu muzycznym.
Nie musi być to koniecznie muzyczny festiwal. Lato to i tak czas wzmożonej działalności w mieście. Festiwale, festyny, spotkania mnożą się na potęgę. Wystarczy dobrze poszukać i na pewno trafi się coś, co ciebie zainteresuje.
Przetańczyć całą noc.
Zgubić się w nowym mieście.
W moim życiu takie sytuacje są na porządku dziennym, ale podejrzewam, że jesteś bardziej rozgarnięta niż ja, dlatego takie zagubienie może spowodować masę przyjaznych zbiegów okoliczności.
Spędzić dużo czasu w kuchni.
Oczywiście nie przesadzałabym z tą ilością, ale zamiast kupować lemoniadę albo lody - przygotuj swoje własne. Będziesz miała większą kontrolę nad składnikami. A poza tym może się okazać, że gotowanie to twoja pasja i jeszcze w te wakacje założysz bloga kulinarnego.
Ubrudzić się bardzo i zmęczyć.
W sumie to tak pojemny sposób spędzania wolnego czasu, że jego interpretację zostawiam tobie.
A co Ty będziesz robić w sierpniu?
Włosy ścięłam w lipcu, ale marzy mi się piknik z prawdziwego zdarzenia :)
OdpowiedzUsuńO piknik swotnea sprawa!:)
OdpowiedzUsuńKlikniesz w linki w nowym poście będę wdzięczna ;*
jakbym miała kase na skok ze spadochronem to bym na pewno juz to zrobila. :P
OdpowiedzUsuńw sierpniu bede wlaśnie chudnąć :D Hihi. Zestaw cwiczen jest :) tylko sie go trzymac :]
Pozdrawiam.
www.xagathelle.blogspot.com
Dołączam do Ciebie. Razem damy radę! :)
UsuńLipiec był dla nas niezwykle aktywny, podobnie zapowiada się wrzesień. Studia zaczynamy od października, więc sierpień ustaliłyśmy sobie jako czas totalnej laby.
OdpowiedzUsuńZazdroszczę tak długich wakacji! Nie wiem, co ja bym z takim ogromem wolnego czasu zrobiła.. :) Dobrze go wykorzystajcie! Buziak.
UsuńAle genialne zdjęcia! *,*
OdpowiedzUsuńhej, dzięki za odwiedziny! super pozytywne porady i z kilku chętnie bym skorzystała :D
OdpowiedzUsuńwww.adrianaemfashion.blogspot.co.uk
Caly czas planuje piknik i mam nadzieje ze uda mi sie ten plan zrealizowac, wiecej czasu w kuchni tez dobrze by bylo, ale czasami wole wiecej czasu pobyc w plenerze i zjesc cos prostszego w przygotowaniu, byle swiezego. Pozdrawiam serdecznie beata
OdpowiedzUsuńŚwietne pomysły, zwłaszcza to ze schroniskiem :) Gratuluje dobrych zdjęć
OdpowiedzUsuńA ja zdecydowanie nie chciałabym żadnego psiaka, ale po pewnie przez nadmiar obowiązków. No i ten piknik - fajny pomysł :) No a ścięcia włosów nie koniecznie polecam - no chyba, że jest się zdecydowanym - 80 % dziewczyn zazwyczaj żałuje :) Pozdrawiam i udanego sierpnia!
OdpowiedzUsuńPiknik z przyjaciółmi brzmi realnie. Zrealizuję już w tą niedzielę :)
OdpowiedzUsuńŚwietne pomysły - mam nadzieję, że któreś zrealizujesz; mnie też podsunęłaś kilka myśli :) pozdrawiam i zapraszam :)
OdpowiedzUsuńJa w sierpniu chcę wykorzystać czas i pogodę najlepiej jak tylko mogę. ;)
OdpowiedzUsuńA ja w sierpniu jestem w pracy :p
OdpowiedzUsuńUda mi sie pewnie zrealizowac pare punktow, tym bardziej ze w drugiej polowie sierpnia jestem na urlopie.
OdpowiedzUsuńNo ale do skakania na czymkolwiek lub z czymkolwiek nikt mnie nie namowi, bo mam lek wysokosci :))))
ojejku ! supcio są te punkty ! może zdążę jeszcze je zrealizować :')
OdpowiedzUsuńflawlessbananaa.blogspot.com
Jesteś śliczna *-* i świetna lista ! :D motywuje.
OdpowiedzUsuńZapraszam, nowy post. Stylizacja paznokci :) http://tanczacawkolorach.blogspot.com/2015/08/letnia-stylizacja-paznokci-podziekowania_8.html
A ja zabierzam wbić na jakieś obce wesele i tańczyć do rana! :)
OdpowiedzUsuń