Na samą myśl wypowiedzenia w trwające teraz, beztroskie, niedzielne południe, słowa poniedziałek, przechodzą mnie zimne dreszcze i miewam krótkie omdlenia, bo.. kto z nas toleruje poniedziałki?
Pierwszy dzień tygodnia jest najgorszym z możliwych. Przytłacza nas myśl ciężkiej pracy w kolejnych dniach, fatalne samopoczucie, złowrogie nastawienie ludzi i wszystkie postanowienia, które założyliśmy sobie w miniony weekend. Ale.. uwaga! Poniedziałki można przeżyć, a nawet pokochać. Bo to czyste karty, na których zapisujemy nasze życie na nowo. Dziś (zaczynając tym samym kolejny comiesięczny cykl) opowiem o moich pięciu sposobach na przyjemne przeżycie poniedziałku.
# Otaczam się osobami, które zajmują ważne miejsce w moim życiu.. moi życzliwi przyjaciele, kochana rodzina, uśmiechnięci znajomi. To oni pozwalają przeboleć złośliwości ze strony nieznajomego człowieka.
# Słucham motywujących do działania, utrzymujących na duchu, bardzo optymistycznych piosenek. (1, 2, 3)
# Wypijam duże ilości czerwonej herbaty i przez taki pozytywny, i kolorowy pryzmat staram się patrzeć na otaczającą mnie rzeczywistość.
# Staram się rozwijać moje zainteresowania. Gram na perkusji, fotografuję wszystko i wszystkich, dużo piszę, dużo czytam, dużo oglądam.
# Biorę udział w akcji: "Siedem po dziewiątej" i koloruję ten smutny, szary poranek na różowo.
(Fot. Daria Ciarkowska)
Miłego popołudnia i przyjemnego poniedziałku,
Marta
A jakie są Wasze sposoby na optymistyczne rozpoczęcie tygodnia?
Ładnie wyglądasz na tym zdjęciu i na swoich innych też! Mój pomysł na dobry początek tygodnia? Oczywiście dłuższe leniuchowanie w łóżku akurat na to mogę sobie pozwolić ostatnim czasem...
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie. :) Ja niestety jestem zobowiązana do szybkiego wstania, by o ósmej zasiąść już w szkolnej ławie. ;)
Usuńjestem daleka jeszcze daleka od pokochania poniedziałków, ale mimo wszystko dzięki za dobre rady! nie mam własnego sposobu na dobre rozpoczęcie tygodnia, dlatego tym bardzej dziękuję :-)
OdpowiedzUsuńNie ma za co i polecam się na przyszłość. :)
UsuńJa tam kocham poniedziałki (:
OdpowiedzUsuńhttp://coeursdefoxes.blogspot.com/
♥
Masz dobre sposoby :) U mnie szczególnie sprawdza się przebywanie z przyjaciółmi :D
OdpowiedzUsuńciasteczkoyeah.blogspot.com
Oni pomagają zapomnieć o całym świecie tak jak muzyka.. <3
Usuńa ja tam nawet sie ciesze z poniedzialku :D
OdpowiedzUsuńi love ur blog! want to follow each other?
OdpowiedzUsuńfollowing you now
http://iamaleena.blogspot.com.au/
Ja bardzo lubię poniedziałki. To dzień kiedy najwięcej się dzieje i po odpoczynku niedzielnym przychodzi czas na intensywną, wyczerpującą ale BARDZO satysfakcjonującą pracę. Recepta na dobry dzień pracy (nie tylko poniedziałek)? Jeśli ktoś ma taką możliwość to może wstać wcześniej i po zrealizowaniu zadań na dany dzień rozpocząć poniedziałkowy wypoczynek po pracy np. nie o godz. 16 ale już o 13. :)
OdpowiedzUsuńMasz rację i ja też je lubię, bo uwielbiam zaczynać wszystko na nowo.
Usuń:)
A jakie są Wasze sposoby na optymistyczne rozpoczęcie tygodnia?
OdpowiedzUsuńWydać na początek 10 000 PLN :)
Hmm.. Poniedziałek w moim wydaniu to zawsze niesamowicie pracowity dzień, z racji wtorkowych zajęć na studiach. I to właśnie wtorek jest u mnie najbardziej znienawidzonym dniem. Ale chyba pora coś zrobić, aby go polubić. Może zacznę od czegoś w rodzaju wspomnianej przez Ciebie akcji ;)? Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuń