Zima jest tą porą roku, na którą ja czekam z utęsknieniem, ponieważ uwielbiam śnieg i wszelkiego rodzaju mrozy po osiemdziesiąt siedem stopni na minusie. Nie jestem człowiekiem gruboskórnym, ale czasem lubię pomarznąć na dworze. To ma swój klimat i właściwe przesłanie. Przesłanie, które mówi o tym, że należy marznąć i zaczerwieniać nos, by odżałować swoje grzechy (choć czasem mam też różne, uczuciowe wyobrażenia, co nastąpi po zamarzaniu i jestem ciekawa, czy się sprawdzą, dlatego stoję i marznę..).
Zimą wszystko jest takie wspaniałe i magiczne. Zwykła książka i gorąca herbata, które towarzyszą mi właściwie przez cały rok wtedy stają się obiektem mego pożądania, który to chcę jak najszybciej dotknąć, pochłonąć i zatrzymać na dłużej. A pisanie bloga - ma wówczas bardziej podniosłą i wymowną atmosferę, niż chociażby latem - bo jest zimno, bo jest ciemno, bo jest ciekawiej.
Zimą włączają mi się myśli i radosne odruchy jak u pięciolatka, to znaczy, że biegam po śniegu, czasem nawet na nim leżę (i robię aniołka), przemaczam buty, gubię rękawiczki, szaliki, lepię bałwana, dopuszczam się kradzieży marchewki i kapelusza mojej babci, jeżdżę na sankach (bez nich też się zdarza), rzucam śnieżnymi kulkami w mego brata (czasem wyceluję w psa..), chodzę bez czapki, przeziębiam się, uczę się jeździć na łyżwach (z marnymi skutkami), zjeżdżam na nartach (spełniając dosłownie przysłowie z górki na pazurki), rzucam się w zaspy.. i tak dzień w dzień, gdy tylko spadnie biały puch, udaję, że znowu mam pięć lat i wolno mi robić wszystko, co fajne.
Zima jest dla mnie tą porą roku, która ma w sobie coś tak magicznego i pięknego, że czekam na nią z utęsknieniem, przeżywam z zaciekawieniem i wspominam z sentymentem.. Zima jest wyjątkowa, bo nigdy się nie powtarza i zawsze zaskakuje!
Jeżeli ktoś z Was pamięta tą notkę, w której rok temu, opisywałam moją zimową podróż do jednego z górskich miast, wie, że zakochałam się w górach od pierwszego wejrzenia i długo po - nie mogłam przestać o nich myśleć.. Rodzice zrobili mi w tym roku wyjątkową niespodziankę i.. jutro wyjeżdżamy, właśnie w góry, trzynastoosobową ekipą znajomych. Nawet nie wiecie, jak bardzo się cieszę! Czuję, że te ferie będę wspominać z ogromnym sentymentem! :))
A Wy macie plany na pierwszy tydzień ferii?
Miłego wieczoru,
Marta.
masz tak wysokie ego, że musisz pisać "ja" z wielkiej? ;)
OdpowiedzUsuńPrawdopodobnie to była literówka. Dziękuję za zwrócenie uwagi mój Drogi Anonimowy Przyjacielu. ;)
UsuńPozdrawiam.
Nie ma sprawy! Bez obaw i tak Cię kocham <3
UsuńOdpisuję, że ja Ciebie też, ale lubię, bo nie mam żadnego pojęcia, kim jesteś..(?) :)
UsuńCiesze się, że Ci się spodobała Martooo ;))
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam zimę,właśnie za tą atmosferę,którą opisałaś. Czytanie książek z kubkiem gorącej herbaty pod kocem,kiedy za oknem prószy śnieg. Kocham to!
OdpowiedzUsuńJa również uwielbiam zimę głównie za zimowe wieczory spędzone przy książce i z herbatką i za piękne zimowe krajobrazy a także sporty zimowe :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny tekst ;) Też bardzo, bardzo lubię zimę, a nie wyobrażam jej sobie bez łyżew :)
OdpowiedzUsuńU mnie w Szczecinie wczoraj spadło bardzo dużo śniegu. Ledwo zima się zaczęła, a ja mam jej dość, strasznie nie lubię zimy.
OdpowiedzUsuńale jak tak można? Rozumiem lata, bo jest ZA gorąco, ale zimy? :p
UsuńNie dość że zimno, to jeszcze ślisko. Po tym jak w piątek stałam prawie 30 godziny na śniegu z ciężką torbą, czekałam na autobus, który nie przyjechał. Właśnie wtedy zrozumiałam, dlaczego tak naprawdę nie lubię tej pory roku.
UsuńJak zwykle super notka<3
OdpowiedzUsuńJejku, jesteś jedną z nielicznych osób, które uwielbiają zimę :) Ja ją kocham, jest magiczna :)
OdpowiedzUsuńOjej, pięknie napisane *-*
OdpowiedzUsuńJesteś chętna na wspólną obserwację?
Zapraszam ;)
:))
OdpowiedzUsuńTeż kochasz zimę zabójczą miłością? HIGH FIVE!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci tego wyjazdu. Też bym ruszyła się gdzieś z wesołą ekipą, ale na pierwszy tydzień jestem uziemiona. A oto plan na pierwszy tydzień ferii: spać-jeść-komputer-telewizor-jeść-książka-spać. Ech... Moje życie jest tymczasowo nieciekawe...
cudowne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńi świetny post
Zapraszam na konkurs!
Do wygrania biżuteria ;)
Warto spróbować
Ja mam dopiero ferie w lutym . ;x
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam ponownie. ♥
I proszę, kolejna osoba która uwielbia zimę ;)
OdpowiedzUsuń