25 marca

Co za piękny świat.

Piękne słońce, które oświetla moje szare, znudzone deszczem oczy, śpiew ptaków działa na moje uszy, jak miód na Kubusia Puchatka - osładza i uszczęśliwia; wiaterek - przewiewa moje szare komórki, w których roi się pełno nieoptymistycznych myśli, wspaniały śpiew Lany Del Rey zdecydowanie uświetnia dzisiejszy dzień. Krótko mówiąc w moim sercu panuje tylko WIOSNA. 
Śpiew ptaków, świecące Słońce, dodatnia temperatura i godziny, które mijają siedząc na parapecie i patrząc, tak po prostu, - daleko przed siebie, odpływając w swoich marzeniach, bo to, co jest teraz najpiękniejsze to Wiosna 

Pomimo przytłaczającej ilości obowiązków - jestem zadowolona, że świat jest taki piękny, a ja mogę go dotknąć, ujrzeć, usłyszeć, poczuć jego woń i uszczęśliwić drugiego człowieka miłym słowem..:)) 
What a wonderful world! 


(W końcu postanowiłam nie wdzięczyć się do aparatu, a uwiecznić bardzo miły dla oka obiekt, dalej zwanym zachodem słońca..:))

Ta piosenka jest idealna w taką pogodę..:)) 
Miłego tygodnia i duużo słońca,
Marta.

TOP