27 października

NIE JESTEŚ WSZYSCY

Czy jest coś, czego mocno pragniesz? Czy śnisz o czymś każdej nocy, ale brak Tobie odwagi by spełnić swoje marzenie? Boisz się tego, co powiedzą inni, gdy na Ciebie spojrzą? Na osobę, która osiągnęła swój cel i stała się spełnionym człowiekiem? Nie bądź jak wszyscy! Wykraczaj poza ustalone granice! Fakt, iż milion ludzi nie odważyło się wstać i wykonać pierwszego kroku do osiągnięcia czegoś większego niż tylko egzystowanie, nie oznacza, że Ty musisz postąpić tak samo. Ty jesteś przecież inny i możesz osiągnąć wszystko, czego zapragniesz, jeśli tylko będziesz mocno wierzył, i zaczniesz działać. Nie odkładaj niczego na jutro, spełniaj swoje marzenia dzisiaj. I zapamiętaj, że masz tylko jedno życie, a jego przebieg leży w Twoich rękach. Albo osiągniesz sukces, i zostaniesz kimś wielkim, albo niczego nie dokonasz, i pozostaniesz nikim. Wybór należy do Ciebie.

Miłego spełniania marzeń,
Marta

A Wy już jesteście na odpowiedniej ścieżce do spełnienia marzeń czy już dotarliście do celu?

20 października

Jak przeżyć poniedziałek i nie zwariować?

Na samą myśl wypowiedzenia w trwające teraz, beztroskie, niedzielne południe, słowa poniedziałek, przechodzą mnie zimne dreszcze i miewam krótkie omdlenia, bo.. kto z nas toleruje poniedziałki? 
Pierwszy dzień tygodnia jest najgorszym z możliwych. Przytłacza nas myśl ciężkiej pracy w kolejnych dniach, fatalne samopoczucie, złowrogie nastawienie ludzi i wszystkie postanowienia, które założyliśmy sobie w miniony weekend. Ale.. uwaga! Poniedziałki można przeżyć, a nawet pokochać. Bo to czyste karty, na których zapisujemy nasze życie na nowo. Dziś (zaczynając tym samym kolejny comiesięczny cykl) opowiem o moich pięciu sposobach na przyjemne przeżycie poniedziałku.

# Otaczam się osobami, które zajmują ważne miejsce w moim życiu.. moi życzliwi przyjaciele, kochana rodzina, uśmiechnięci znajomi. To oni pozwalają przeboleć złośliwości ze strony nieznajomego człowieka.

# Słucham motywujących do działania, utrzymujących na duchu, bardzo optymistycznych piosenek. (1, 2, 3)

# Wypijam duże ilości czerwonej herbaty i przez taki pozytywny, i kolorowy pryzmat staram się patrzeć na otaczającą mnie rzeczywistość.

# Staram się rozwijać moje zainteresowania. Gram na perkusji, fotografuję wszystko i wszystkich, dużo piszę, dużo czytam, dużo oglądam.

# Biorę udział w akcji: "Siedem po dziewiątej" i koloruję ten smutny, szary poranek na różowo. 

 (Fot. Daria Ciarkowska)

Miłego popołudnia i przyjemnego poniedziałku,
Marta

A jakie są Wasze sposoby na optymistyczne rozpoczęcie tygodnia?

12 października

Blogerka też człowiek - wywiad. #5

Po długiej przerwie wreszcie udało mi się przywrócić do życia ten cykl. Dzisiaj na pytania odpowiada Monika z bloga Mo bloguje, która jest świeżo upieczoną matką, pasjonatką fotografii i miłośniczką wszystkiego, co piękne.


Niepoprawna optymistka: Wszyscy znają Ciebie jako "Mo", a kim naprawdę jesteś? 
Mo: W moim dowodzie osobistym piszą, że jestem 23-letnią Moniką urodzoną w Głogowie, zamieszkałą w Szymanowie. A tak naprawdę jestem Wrocławianką z wyboru, ciałem i duszą. Skrawki ciała i duszy możecie odnaleźć na moim blogu. Pozostałą część poznając mnie latami, w ostateczności przy kawie.

kwiaty 

Niepoprawna: Kiedy zaczęłaś blogować? I co Ciebie do tego skłoniło? 
Mo: Pierwszego bloga założyłam jak tylko rodzice podłączyli mi Internet, jeszcze taki z łącza telefonicznego (ah, retro klimaty). Miałam chyba 9 lat i po kryjomu wysłałam smsa z komórki taty, żeby założyć bloga na blog.pl (wtedy była to płatna przyjemność). Nie pamiętam co mnie skłoniło wtedy, żeby blogować. Chyba po prostu przypadkiem natknęłam się na blogowy serwis i chciałam spróbować czegoś innego. No i zawsze lubiłam pisać o różnych pierdołach związanych z moją codziennością. Potem cały czas prowadziłam jakieś blogi i fotoblogi. W końcu wylądowałam na mobloguje.pl.

 Mo Bloguje Blog Parentingowy

Niepoprawna:  Przeczytałam ostatnio, że "Mo bloguje" to "swojego rodzaju manifest", co chcesz za jego pomocą zaakcentować? 
Mo: Chcę pokazać, że nieplanowana ciąża i wczesne macierzyństwo to nie koniec świata. Chcę zerwać ze stereotypem Matki-Polki, która po urodzeniu dziecka tonie w pieluchach i jest skupiona tylko na swoim dziecku, a zapomina zupełnie o własnych potrzebach. Przede wszystkim chcę zmotywować mamy i nie tylko mamy, żeby korzystały z życia na 100% i robiły to, co lubią. 

 Wroclove Design Wrocław Fotorelacja

Niepoprawna: Kto lub co skłoniło Ciebie, by po raz pierwszy chwycić za aparat? 
Mo: Nikt mnie do tego nie namawiał, nie mam fotograficznych korzeni w rodzinie, ale zawsze lubiłam oglądać ładne rzeczy. Rodzice popychali mnie w stronę rysowania, nie miałam jednak aż takiego talentu, jak im się na początku wydawało. Sięgnęłam więc po aparat (wtedy był to zwykły kompakt cyfrowy), bo też dawał mi możliwość wyrażania siebie i swoich wizji, ale z mniejszym ryzykiem, że wyjdą z tego zwykłe bochomazy. 

 Festiwal Kolorów Wrocław

Niepoprawna: Co jeszcze jest Twoją pasją? 
Mo: Uwielbiam robić wszystko, co daje konkretny, wizualny efekt. Kocham szyć, choć do perfekcji w tej sztuce wiele mi brakuje. Cały czas staram się jednak udoskonalać tą umiejętność. Ostatnio pokochałam też bieganie i mam nadzieję, że jeśli za rok ktoś zapyta co jest moją pasją, będę z czystym sumieniem mogła powiedzieć, że właśnie ta forma aktywności fizycznej. 

 lemoniadowa jesień

Niepoprawna: Czy przyjście na świat Pulpeta wywróciło Twoje życie do góry nogami? 
Mo: Szczerze mówiąc, aż tak dużo się nie zmieniło. Mam tylko trochę mniej czasu i bardziej przejmuję się niektórymi rzeczami. Ale większość mojego życia jest na swoim miejscu, tym, co przed narodzinami Pulpeta.

 Mo bloguje Mama i dziecko

Niepoprawna: Wierzysz, że marzenia się spełniają?
Mo: Wierzę, że jeśli wykonamy odpowiedni wysiłek, możemy spełnić każde swoje marzenie. 

Niepoprawna: Jakie jest teraz Twoje największe pragnienie? 
Mo: Chciałabym być wolna od zbędnych przedmiotów i wolna od ludzi, którzy mnie blokują. Takie o sobie przyziemne pragnienie. Oprócz tego pragnę wszystkiego co najlepsze dla mojego dziecka, ale to chyba oczywiste.

_MG_4134_1

Niepoprawna: Co dla Ciebie znaczy "być wolnym"? 
Mo: Mieć wybór, nie mieć długów, nie czekać, aż ktoś coś za nas zrobi, biegać w deszczu, gdy wszyscy inni chowają się pod parasolami. 

 

Niepoprawna: Aktualnie zakładane są dziesiątki blogów dziennie, czy masz jakąś poradę, receptę, jak prowadzić świetny blog? 
Mo: Mój blog nie jest świetny, jest właśnie jednym z takich wielu, ale nie przejmuję się tym. I to radzę innym blogerom (lub przyszłym blogerom). Trzeba prowadzić bloga takiego, jakiego się lubi, a nie takiego, który spodoba się innym lub wybije i zdobędzie spektakularną popularność. Najważniejsze to złapać kontakt z czytelnikami, nawet jeśli, jak w przypadku mojego bloga, jest ich tylko garstka.

 Mo Bloguje Zdjęcie Vintage Filtry Okulary

Jest mi niezmiernie miło, że Monika odpowiedziała na zadane przeze mnie pytania. Trzymam kciuki za realizację jej marzeń i celów, ponieważ jest niezwykle sympatyczną i miłą osobą. A Was zapraszam na  Mo bloguje po więcej świetnych zdjęć i inspirujących tekstów.

Miłego wieczoru,
Marta

Źródło zdjęć - mobloguje.pl

10 października

To, co mnie uszczęśliwiło. #1

Krocząc krętymi ścieżkami do mego domu, wiele razy zauważam przygnębione i smutne osoby, które bez jakiejkolwiek radości stawiają kolejny krok, i biorą kolejny oddech, a brakuje im jednego, najważniejszego - szczęścia. A to dlatego, że szukają go nieefektywnie, albo w ogóle nie chcą zacząć szukać. Ja jak na (tytułową) niepoprawną optymistkę przystało, postanowiłam powiedzieć "stop" ogólnemu przygnębieniu i pomóc tym, którzy nadal błądzą w poszukiwaniu optymizmu.
Z tego powodu zaczynam dzisiaj comiesięczny cykl pt."To, co mnie uszczęśliwiło", w którym zamierzam pokazywać wszystko to, co w danym miesiącu sprawiło, że na mojej twarzy pojawił się przeogromny uśmiech. Zaczynam.

# Zrobiłam duży krok do spełnienia jednego z moich marzeń.. jeśli wszystko dobrze pójdzie w czerwcu będę przesyłać Wam całusy z Londynu.

# Wygrałam konkurs na najlepsze opowiadanie. I przy okazji tableta, ot co.

# Znalazłam świetny polski blog o modzie. I pochłonęłam całego w dwie noce.

# Wyszukałam idealną piosenkę na deszczowe popołudnie. (Polecam teledysk:)

 # Mój sposób na grypę został umieszczony na blogu Izy.

# Reaktywowałam mój tumblr, instagram i bloglovin.

# Zaczęłam wprowadzać na blogu małe zmiany: w myśl małymi kroczkami do celu. Jeden z kroków - tutaj.

# Nabyłam dwa "upiększacze" od Fandoo, które idealnie dopełniły wystrój mego wnętrza. Na zdjęciu jeden z nich - home.


# Spędziłam urocze, niedzielne popołudnie na szukaniu wyjątkowych miejsc w mojej okolicy i doskonalaniu jednej z mojej pasji - fotografii.



Tak naprawdę prawdziwym optymistą może stać się każdy z nas. Sekret polega na tym, by dostrzegać małe radości, które przyczynią się do ogromnego szczęścia.
Miłego poszukiwania,
Marta

06 października

Jesteśmy piękni.

Nie mogę znieść określenia na drugiego człowieka - brzydki. Brzydki może być obraz albo kolor, ale nie Człowiek. Każdy z nas jest piękny. Mamy cudowne oczy, które są iskierkami szukającymi nadziei. Mamy wyjątkowe usta, które niosą radosną nowinę. Mamy uszy, które nasłuchują dobra, by mogło się ono w nas rozprzestrzeniać. I wreszcie.. mamy piękne serce, w którym schowały się nasze radości, smutki i definicje doskonałości. Jesteśmy wyjątkowymi ludźmi. Przestańmy patrzeć na to, jak wyglądamy na zewnątrz, a skupmy się na naszym wnętrzu. Uroda i tak przeminie, a piękno serca pozostanie na zawsze.

 "Choćbyśmy cały świat przemierzyli w poszukiwaniu Piękna, nie znajdziemy go nigdzie, jeżeli nie nosimy go w sobie." ~ Ralph Waldo Emerson

 (Fot. Natalia Grzywacz)

Zapamiętaj, że jesteś piękny.
Marta

PS
Jeśli masz jedną minutę - będę Ci wdzięczna za wypełnienie krótkiej ankiety dotyczącej mojego bloga w celu jego ulepszania! :)
TOP