17 czerwca

Wyobraź sobie, że..

Wyobraź sobie..

Wyobraź sobie, że jesteś na morskiej plaży, przy zachodzie słońca. Słyszysz szum fal, widzisz morze kołyszące się po horyzoncie. Pod wpływem impulsu siadasz na morskim piasku i odczuwasz lekkie łaskotanie na swych bosych stopach. Podnosisz swą głowę i patrzysz w górę, na niebo, które jest tak spokojne, tak subtelne, że odbierasz rozkosz w głębi swego serca. Zamykasz oczy i czujesz, jak na Twoje ciało wpadają błogie promienie słońca, które działają na Ciebie jakoby były one lekarstwem na wszelkie smutki. Wiatr rozwiewa twoje włosy, a fale roztapiają Twoja duszę w subtelności i błogości.. Odprężasz się, zatracasz w głęboki komfort i subtelność..
Po chwili.. otwierasz oczy i patrzysz na bliskiego Twemu sercu towarzysza, który siedzi koło Ciebie, zerkasz przypadkiem na jego oczy i topisz się w ich blasku, miłości. Chcesz by ta chwila trwała jak najdłużej, by nigdy się nie skończyła i wierzysz w to, że się nie skończy..

***


 
Marta.
TOP